BlendyGo 3 + BlendyPack recenzja – zdrowy posiłek na wynos w każdej sytuacji

Hej! Wiesz, co najbardziej lubię w porankach? Ten moment, kiedy mogę zamknąć się w kuchni, odpalić ulubioną playlistę i przygotować sobie coś, co naprawdę mnie uszczęśliwia. Ale… nie oszukujmy się – rano wszystko dzieje się w biegu. Dlatego tak bardzo pokochałam BlendyGo 3 i BlendyPacki – zestaw, który zamienił moje zabiegane poranki w smakowite, zdrowe rytuały!

Blender BlendyGo 3 – mój kuchenny pomocnik na pełnych obrotach

Nie przesadzam – ten sprzęt to mój śniadaniowy game changer! Mam go w wersji czarnej – wygląda elegancko i minimalistycznie, ale to, co potrafi, robi jeszcze większe wrażenie. BlendyGo 3 jest lekki, bezprzewodowy i turbo wygodny, więc mogę z nim działać, gdzie chcę. A że blenduje nawet mrożonki, orzechy i płatki owsiane? No to już zupełny hit!

Niemal codziennie rano przygotowuję w nim swój ulubiony koktajl z BlendyPacka lub owoców, które akurat mam w domu. Ale nie z wodą – z mlekiem, koniecznie roślinnym (migdałowe albo owsiane – mniam!). Do tego wrzucam garść świeżych owoców – najczęściej truskawki, borówki albo banana. Czasem dorzucę też łyżeczkę masła orzechowego i serio, w 30 sekund mam śniadanie, które smakuje jak coś z modnej kawiarni, a powstało u mnie w kuchni i to praktycznie bez żadnego wysiłku!

BlendyPack – pyszny zamiennik posiłku, który daje energię i sytość na długo

Wiem, wiem, „posiłek w proszku” brzmi trochę jak science fiction. Też tak myślałam. Ale jak raz spróbowałam BlendyPacków, to… no cóż – jestem zakochana. To pełnowartościowy posiłek, który robi się błyskawicznie, syci na długo i nie wymaga ode mnie ani stania przy garach, ani sprzątania kuchni.

Każda saszetka ma w sobie 22 witaminy i minerały, błonnik i białko, a do tego smakuje naprawdę genialnie – zwłaszcza z mlekiem. Porcja ma 347 kcal (z wodą 222 kcal), więc świetnie nadaje się na śniadanie albo kolację, a kiedy dorzucisz owoce czy inne dodatki, to masz już całkiem pełnoprawny posiłek, który wygląda i smakuje jak deser, tylko bez wyrzutów sumienia. Taki zamiennik posiłku do picia to prawdziwy game changer!

Smaki BlendyPack – moje kulinarne odkrycie tej wiosny

Cztery smaki. I co jeden, to lepszy. Pistacja to moje osobiste odkrycie – ma kremową konsystencję i smak. Ciasteczko – totalnie deserowy vibe, idealny na gorszy dzień. Wanilia to klasyk, który pasuje do wszystkiego i świetnie łączy się z owocami. A banan – wiadomo, zawsze spoko.

Co więcej, każdy smak możesz podkręcić – ja czasem blenduję ciasteczkowy z bananem i łyżką jogurtu greckiego. Albo waniliowy z espresso – wychodzi coś w stylu proteinowego latte. Taki mały poranny rytuał, który daje ogromną przyjemność. Taki meal replacement to ja rozumiem 😉

BlendyGo 3 i BlendyPack w kuchni – jak je wykorzystuję na co dzień

Zazwyczaj przygotowuję sobie koktajl rano, ale coraz częściej sięgam po BlendyPacki także wieczorem po pracy – kiedy nie mam już siły gotować, ale chcę zjeść coś, co mnie nasyci i nie sprawi, że poczuję się ciężko. Zajmuje mi to mniej niż minutę, a mam gotowe, pyszne danie, które mogę wypić na tarasie, w wannie albo zabrać na spacer.

I wiesz co jeszcze? Uwielbiam to, że mogę eksperymentować – zmieniać mleka, dodatki, proporcje. To nie tylko szybki posiłek – to też zabawa i kreatywność!

Czy warto? Odpowiedź jest prosta!

Tak. Jeśli chcesz mieć więcej energii, jeść zdrowiej, nie rezygnując z przyjemności i smaku – BlendyGo 3 i BlendyPacki to duet idealny. Ułatwią Ci życie, skrócą czas przygotowywania posiłków i sprawią, że codzienne jedzenie będzie nie tylko wygodne, ale też naprawdę pyszne.

A teraz coś ekstra! Mam dla Ciebie kod zniżkowy! Z kodem BLOG20 zgarniesz 20% zniżki na zakupy w sklepie BlendyGo. Warto! Możesz zacząć od blendera albo od razu wziąć zestaw z BlendyPackami – ja zrobiłam tak i nie żałuję ani trochę.

Smacznego blendowania! 🍓

#współpraca płatna

(2) Komentarze

  1. Dosłownie przed chwilką wysłał mi ten blender do obejrzenia mój mąż na messengerze 😀 Też się zastanawiamy nad kupnem. Dla mnie na pewno by to była dobra opcja, tym bardziej, że średnio mam czas na przygotowywanie jakichś posiłków na szybko.

    1. Polecam Ci go zdecydowanie! Mega ułatwienie i wygoda, przestawiam go gdzie chce i kiedy chcę, a ostatnio znów był ze mną na wakacjach i robiłam sobie szejki truskawkowe 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *